W połowie XIX w wielu częściach Europy w ludowym farbiarstwie upowszechnił się tak zwany druk batikowy, który umożliwiał uzyskanie ciemnoniebieskich tkanin ozdobionych delikatnymi białymi ornamentami. W Polsce takie tkaniny produkowane były w wiejskich farbiarniach na Podhalu, Spiszu, Orawie oraz Liptowie. Tereny te graniczyły ze Słowacją, gdzie drukarstwo i farbiarstwo tkanin było jednym z najlepiej rozwijających się rzemiosł.
Do połowy XIX wieku kobiecy strój ludowy na wymienionych terenach wykonywany był z niebarwionego lnianego płótna samodziałowego, a także sukna i skóry. W latach 60. Zaczęły powstawać wiejskie farbiarnie, gdzie barwiono i ozdabiano białe płótno przyniesione przez kobiety. Wzory na płótnie odciskane były ręcznie za pomocą drukarskich klocków (cyfr) powleczonych masą izolacyjną. Klocki te wykonane były z dwóch drewnianych zbitych ze sobą płyt – na płycie dolnej znajdował się wzór (rzeźbiony bądź układny z wbijanych w drewno mosiężnych drucików) do odbijania na tkaninie, górna spełniała rolę uchwytu. Klocki drukarskie powlekano substancją rezerważową, czyli płynną masą (woskiem, gliną), która twardniała po nałożeniu na tkaninę i zabezpieczała materiał. Następnie płótno farbowano, najczęściej na kolor ciemnoniebieski lub granatowy, wykorzystując do tego farbę indygo zdobywana na Słowacji lub wywary z borówki lub czarnego bzu. Spódnice szyte z drukowanych w ten sposób płócien nazywane były farbonicami. Dołem zdobione były szerokim ornamentem roślinno-geometrycznym w białym kolorze, zaś w tle widniały delikatne motywy zdobnicze, takie jak listki lub kropki. Spódnice te noszone były na co dzień (wykonywano je z grubego płótna lnianego) jak i od święta (te wykonane były z cienkiej tkaniny). Spódnice te były długie (do kostek) i bardzo szerokie.
W połowie XIX wieku wiejskie farbiarnie działały w większości góralskich wsi i miasteczek, między innymi w Nowym Targu, Chochołowie, Czarnym Dunajcu, Jabłonce. Góralki nabywały także drukowane płótna na jarmarkach i odpustach, gdzie lokalni farbiarze sprzedawali gotowe wyroby, ale także zbierali zamówienia odbierając od kobiet białe płótno przeznaczone na spódnice i oddając je zadrukowane podczas następnego jarmarku.
W drugiej połowie XIX wieku ludowe farbiarnie świetnie prosperowały, jednak już z początkiem wieku XX rzemiosło to zanikło zupełnie, zostało wyparte przez wyroby fabryczne.
Do czasów współczesnych przetrwało niewiele przykładów farbonic oraz klocków drukarskich. Znajdują się one w zbiorach muzeów południowej Polski, między innymi Muzeum Tatrzańskiego. Więcej na temat historii ludowego farbiarstwa i druku tkanin na Podhalu można poczytać w publikacji Muzeum Tatrzańskiego „Ludowe druki na płótnie z Podtatrza”.
Źródło zdjęć:
www.muzeumtatrzanskie.com.pl
Bibliografia:
muzea.malopolska.pl/obiekty//a/content/1116862/26957/pop_up?_101static_viewMode=print
Roman Reinfuss Wpływ farbiarzy drukujących płótna na ludowe hafciarstwo, , PSL, 1948 R. 2, nr 11-12.
Tags: rzemiosło stroje ludowe