Bo kiedy już flis zasmakuje komu,
Już się na wiosnę nie zastoi w domu.
Choćbyś mu stawiał najlepszą zwierzynę,
Przecie on woli flisowską jarzynęS
S. Klonowic
Flisactwo (z niemieckiego flöse – spław rzeczny) to transport towarów (zboża, budulca, smoły itp.) drogą rzeczną. Flisactwo uprawiano już we wczesnym średniowieczu. W dawnej Polsce była to jedna z najważniejszych form transportu oraz ważna gałąź gospodarki. Towary przewożono na tratwach, kierunek nadawano przy użyciu specjalnych wioseł (drygawek).Transporty składały się z kilku tratew, spław towarów odbywał się od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Na czele stał retman. Flisacy (zwani także orylami) rekrutowali się z chłopów zamieszkujących nadrzeczne wsie. Z czasem wykształcili swój własny folklor zawodowy (pieśni, język, zwyczaje). Flisacy stanowili bardzo liczną grupę zawodową, z czasem założyli swoją własną organizację przypominającą cech rzemieślniczy. Za patronkę flisaków uważano św. Barbarę.
Największym ośrodkiem portowym w dawnej Polsce był Gdańsk, zatem najważniejszym wodnym szlakiem była Wisła, ale towary spławiano także innymi rzekami. Flisactwo było niebezpiecznym zajęciem i wymagała posiadania dużych umiejętności i sprawności. Drogę powrotną z Gdańska odbywano przeważnie pieszo, później pociągiem. W porcie flisacy nabywali towary na handel i upominki dla żon i narzeczonych – bursztynowe korale czy kolorowe chusty.
W okresie międzywojennym flisactwo zaczęło tracić na znaczeniu ze względu na rozwój kolei żelaznej. Ostatecznie flisactwo upadło w kilka lat po II wojnie światowej.
Ulanów, niewielkie miasteczko w województwie podkarpackim, leżące nad ujściem Tanwi do Sanu, przez wieki stanowiło ważny punkt na szlaku wodnym. Nazywano go „Galicyjskim Gdańskiem”. Początkiem XVIII wieku w Ulanowie powstał cech retmański.
Ulanów uważano za stolicę polskiego flisactwa, do dzisiaj żyją w nim retmani, którzy brali udział w zarobkowym spławianiu drewna jeszcze w latach 60.. Fakt ten wykorzystali potomkowi ulanowskich flisaków, którzy na początku lat 90. XX wieku powołali do życia Bractwo Flisackie pod wezwaniem św. Barbary, którego głównym celem jest kultywowanie flisackich tradycji oraz rozwój kulturalny ziemi ulanowskiej. Zrekonstruowano także dawny strój retmański, zbierano dokumenty i pamiątki flisackie Jednak najważniejszym osiągnięciem ulanowskiego Bractwa Flisackiego było reaktywowanie po prawie 50-letniej przerwie spławów tratwianych. Pierwszy taki spływ z Ulanowa do Gdańska pod nazwą „Szlakiem Praojców” został zorganizowany w 1993 roku. Od tego czasu Bractwo brało udział w kilkudziesięciu spławach flisackich po różnych rzekach Polski.
Od kwietnia do października Bractwo oferuje turystyczne spływy galarami (galar to dawny polski rzeczny drewniany statek wiosłowy używany do jednorazowego transportu towarów w dół rzeki). Stanowi to dużą atrakcję w regionie. Spływy galarami to nie tylko doskonały wypoczynek, ale możliwość zapoznania się z flisacka historią, przyśpiewkami a także doskonałymi potrawami, których zakosztować można tylko w Ulanowie. W maju planowane jest także oficjalne otwarcie Muzeum Flisactwa Polskiego w Ulanowie.
Więcej informacji :Bractwo Filsackie – www.flisacy.ovh.org
Źródło zdjęć: www.flisacy.ovh.org
Tags: rzemiosło zwyczaje