Zabawka w kulturze ludowej pierwotnie była czymś zupełnie innym niż jest dzisiaj, czyli środkiem do zabawiania dzieci. Wszelkiego rodzaju grzechotki, ptaszki, zwierzaki czy zdobione drewniane siekierki stanowiły pozostałość zamierzchłych czasów, kiedy to miały one znaczenie magiczne.
Czas dzieciństwa na wsi był znacznie krótszy niż w mieście, dzieci bardzo wcześnie zaczynały wykonywać różnego rodzaju obowiązki, najczęściej pasąc gęsi i krowy. Podczas pilnowania zwierząt bawiły się w różne gry, rzeźbiły z w korze i kawałkach drewna zabawki w kształcie łódek, bączków, lalek, zwierzątek. Dzieci wykonywały także zabawki z innych materiałów: słomy, sitowia, nasion roślin, kolorowych szmatek. Robiono z nich różnego rodzaju lalki, kukiełki, figurki.
Część zabawek wyrabiana była przez rodziców, a jeszcze częściej przez dziadka, który miał więcej wolnego czasu. Z drewna wykonywali różnego rodzaju taczki, wózki, koniki, lalki i zwierzęta. Strugano ruchome zabawki poruszane siłą wiatru lub wody.
Zabawki nabywano także na targach, jarmarkach oraz odpustach. Nabywano figurki z palonej gliny, malowane drewniane koniki, trzaskające skrzydłami motyle, bryczki z koniem na kółkach, karuzele. Zabawki sprzedawane na targach produkowane były seryjnie.
Początkowo zabawkarstwo uprawiane było zazwyczaj jako działalność uboczna, szczególnie wśród rzeźbiarzy i garncarzy. Na przełomie XIX i XX wieku powstawać zaczęły ośrodkizabawkarstwa drewnianego, głównie w Polsce południowej. Zabawki wykonywane były tu najczęściej przez całe rodziny, w przydomowych warsztatach. Mężczyźni wycinali formy, a kobiety malowały je farbami, głównie czerwienią. Wyrabiano drewniane malowane taczki, koniki, sanki, motyle, dziobiące kury i ptaki poruszające skrzydłami. Do największych ośrodków zabawkarskich należały między innymi: Stryszawa, Leżajsk, Jaworowa (obecnie Ukraina).
Obok drewnianych zabawek, powszechne były wyroby z wypalanej gliny: ptaszki-gwizdki, figurki jeźdźców, zabawne postaci karczmarza lub Żyda – takie figurki nabyć można było na krakowskim odpuście emausowym. Figurki też sprzedawano tylko na odpuście. Figurki te różniły się między sobą: Żydzi przedstawiani na figurkach modlili się, kiwali głowami lub całą postacią (umieszczano je na sprężynkach). Na Emausie sprzedawano też hałasujące drewniane terkotki.
Bibliografia: Aleksander Jackowski Polska sztuka ludowa, Warszawa 2007.Tags: dziecko