Muzyka folkowa stanowi pewien nowoczesny nurt i tendencję w muzyce współczesnej. Jej pierwsze przejawy były widoczne już w latach 70-tych ubiegłego wieku (termin pojawił się w Polsce w 1977 r. za sprawą Polskiego Radia), kiedy szczególnym zainteresowaniem cieszyła się muzyka Wschodu, irlandzka oraz celtycka, lecz najbardziej dynamiczny rozwój przypadł na lata 90-te XX w., podczas których zauważyć możemy skierowanie w stronę polskich tradycji muzycznych.
Muzyka ta nastawiona jest na czerpanie z ludowej tradycji oraz przeniesie wybranych treści, po pewnej, indywidualnej modyfikacji, w środowisko miejskie.
Wyróżnić możemy tu dwa, choć nie posiadające wyraźnie zarysowanej granicy, podejścia. Pierwsze z nich reprezentują miłośnicy i wielbiciele niestylizowanego folkloru, którzy źródeł swych inspiracji szukają często w zbiorach Oskara Kolberga lub co ważniejsze, sami gromadzą repertuar wydobywając go z kolebki pieśni ludowych – z polskiej wsi, gdzie da się jeszcze tu i ówdzie usłyszeć powoli gasnące głosy najstarszych nosicieli tradycji.
Inne motywy kierują artystami, którzy w muzyce ludowej szukają atrakcyjnych według swej opinii wątków, zapożyczają je, przerabiają i dołączają do innych gatunków muzyki. Zestawiają je oni z muzyką np. dawną: średniowiecza i renesansu – zespół Ars Nova, Ars Antiqua, Ars Cantus, Klub Świętego Ludwika, Preambulum, z jazzem – Kwartet saksofonisty Zbigniewa Namysłowskiego, Dagadana czy Chłopcy kontra Basia, z rockiem – Żywiołak, Ich Trole, Radogost, z reggae – Twinkle Brothes & Trebunie Tutki, hip-hopem – Psio Crew, Gooral, z elektroniką – Village Kollektive, czy z muzyką klasyczną np. Kwadrofonik.
Jest to muzyka popularna, nastawiona na masowego odbiorcę, której często przydzielone zostają nowe określenia, takie jak: „pop-folk”, „folk-rock”, „jazz folk”, Word music, „etno” itp. Pop-folk wyraża się w połączeniu wątków ludowych oraz łatwo rozpoznawalnej muzyki pop. Gatunek ten w Polsce nie rozwinął do końca swych skrzydeł, dużą popularnością cieszy się natomiast w Stanach Zjednoczonych, gdzie przypisano mu nawet nazwę „poplore”.
Tymczasem bliższy naszej współczesnej kulturze jest nurt określany mianem „folk rock”. Artyści posługują się tutaj tekstami pieśni ludowych i jednocześnie dołączają do nich ostre, rockowe brzmienia gitar i perkusji. Przykładów jest tu co nie miara, może to być np. utwór Czerwonych Gitar „Hosa-Dyna”, Ich Trole „Lipka” i wiele innych.
Takie nowatorskie próby są ewidentnie oznaką nieustępującego zainteresowania współczesnych artystów muzyką wsi. Jednak z drugiej strony, stanowić one mogą poważne zagrożenie dla tradycji, gdyż korzystając z jej wybranych elementów, odrzucając niektóre, a gloryfikując inne, zaczynamy traktować ją przedmiotowo. Dzisiejszy odbiorca, znając tylko jedną stronę, może zacząć utożsamiać folk z kulturą ludową (przykład zespołu Jarzębina i hitu „Koko Euro spoko”, który przez wielu uważany jest wytwór folkloru). Lecz może również stać się tak, iż zainteresowany słuchacz muzyki folkowej zechce odszukać i sięgnąć do jej źródła.
Więcej do poczytania:
M. Trębaczewska, Między folklorem a folkiem, Warszawa 2011,
T. Rokosz, Od folkloru do folku, Siedlce 2009
G. Bluestein, Poplore. Folk and Pop In America Culture, Boston 1994
Zdjęcie, tekst: Monika Zgadzaj
Tags: muzyka zagadnienia