Lesie, ojcze mój,
czarny ojcze,
ty mnie wychowałeś,
ty mnie porzuciłeś (…).
(Papusza, Lesie, ojcze mój)
Papusza, po cygańsku znaczy „lalka”. Tym imieniem Cyganie wołali na Bronisławę Wajs, pierwszą cygańską poetkę odkrytą przez Jerzego Ficowskiego.
Papusza przyszła na świat w pierwszej dekadzie XX wieku, dokładna data nie jest jednak znana. Zazwyczaj podaje się dwie daty: 1908 lub 1910 rok, maj lub sierpień. Miejsce urodzenia również nie jest znane. Papusza pochodziła z grupy etnicznej Polska Roma.
Papusza nigdy nie chodziła do szkoły, samodzielnie nauczyła się czytać i pisać. Na początku lekcji w zamian za kradzione kury udzielała jej sklepikarka, Żydówka z Grodna, później czytała wszystko, co tylko wpadło w jej ręce.
Papusza dwukrotnie wyszła za mąż. W wieku 15 lat wydano ją za Adama. Małżeństwo nie trwało jednak długo. Niebawem znowu została wydana za mąż, za starszego od niej o 25 lat Dionizego Wajsa, harfiarza. Papusza nigdy nie urodziła dziecka, co wśród Cyganów jest powodem do wstydu. Wraz z mężem przygarnęli porzucone niemowlę i wychowywali jak własnego syna.
Podczas II wojny światowej Hitlerowcy planowali całkowitą eksterminację Cygan. Hitleryzm głosił tezę, że Cyganów cechuje aspołeczność i przestępczość wrodzona, jako cecha ich rasy nie do wykorzenienia. Wniosek: całkowita zagłada tego narodu. Papusza wraz ze swym taborem spędziła wojnę na Wołyniu ukrywając się po lasach i bagnach.
W 1949 roku do taboru, z którym wędrowała Papusza, dołączył ukrywający się przed bezpieką młody poeta Jerzy Ficowski. Przybywając z Cyganami Ficowski notował wszystko, co tylko usłyszał: bajki, nowe słowa, co działo się z taborem na Wołyniu. To Ficowski odkrył w Papuszy poetkę, za jego namową zaczęła zapisywać układane przez siebie wiersze i pieśni. Po opuszczeniu przez Ficowskiego taboru utrzymywała z nim kontakt listowy, przesyłała mu swoje wiersze, które on tłumaczył na język polski. Pierwszy raz fragmenty jej wierszy zostały opublikowane w 1950 roku w czasopiśmie „Problemy”. Twórczość Papuszy była prosta i czysta, płynęła prosto z serca. Jej wierszami zachwycony był Julian Tuwim, który nazwał pieśni Papuszy „bijącym źródłem poezji”.
Nie przyszłam do was, byście jeść mi dali.
Przychodzę, byście chcieli mi uwierzyć.
Nie przyszłam do was po wasze pieniążki.
Przychodzę, byście rozdali je wszystkim.
Przychodzę do was z podartych namiotów,
wiatr je poszarpał i zabrała woda.
Proszę was wszystkich, proszę starych ludzi
i małe dzieci, i piękne dziewczyny,
zbudujcie domy srebrne jak namioty,
co w lesie stoją pobielane mrozem!
Nie przyszłam do was po wasze pieniążki.
Przychodzę, byście wszystkich przyjąć chcieli,
żebyście czarnej nocy nie czynili,
w biały dzień.
(Papusza, Przychodzę do was, 1953).
Po wojnie władza ludowa zaczęła przeprowadzać akcję, której celem było osiedlenie i produktywizacja ludności cygańskiej. W 1964 roku Cyganom ostatecznie zabroniono jeździć taborami. Papusza osiedliła się na początku lat 50. i zamieszkała w Gorzowie Wielkopolskim.
W 1953 roku została wydana książka Jerzego Ficowskiego „Cyganie polscy”. W książce znalazł się życiorys Papuszy oraz jej wiersze oraz słownik polsko-cygański zawierający około 700 słów. Wywołało to oburzenie wśród Cyganów, Papusza została oskarżona o zdradę tajemnic cygańskich. Spowodowało to wykluczenie Papuszy ze społeczności cygańskiej, czego skutkiem była jej choroba psychiczna Papusza wielokrotnie przybywała w szpitalu psychiatrycznym. W 1962 roku Papuszę przyjęto do Związku Literatów Polskich, otrzymała wiele nagród. Po śmierci męża w 1972 roku żyła samotnie. W 1983 roku, stara i schorowana Papusza, trafiła pod opiekę rodziny w Inowrocławia, gdzie zmarła 8 lutego 1987 roku w wieku 76 lat. Pochowano ją 14 lutego, z dala od cygańskich mogił. Na jej pogrzebie nie było ani Jerzego Ficowskiego, ani jej przybranego syna.
Do dramatu Papuszy przyczynili się zarówno swoi jak i obcy. Po opublikowaniu jej wierszy choć zyskała sławę, to przez lata żyła w odosobnieniu i pogardzie. Przed śmiercią żaliła się „Z taboru byłam, teraz jestem znikąd”. Papusza była niezwykle wrażliwą i utalentowaną kobietą, która wyprzedziła swój czas, za ci zapłaciła ogromną cenę.
Zdjęcie: Papusza, ok. 1952 roku (źródło: https://www.facebook.com/Papusza1)
Bibliografia:
Angelika Kuźniak, Papusza, Wołowiec 2013.
Zdjęcie główne: Czesław Łuniewicz (źródło: https://www.facebook.com/Papusza1)
Tags: biografia