Garncarstwo to jedno z najstarszych rzemiosł (znane od neolitu). Jest to rękodzielniczy wyrób ceramicznych naczyń i przedmiotów codziennego użytku. Rzemieślnik zajmujący się garncarstwem to garncarz albo garncarka. Na ziemiach polskich naczynia gliniane pojawiły się około 5400 lat p.n.e. Przybyły wówczas na te tereny ludy rolnicze posiadające umiejętność wytwarzania zarówno naczyń o cienkich, bogato zdobionych ściankach, jak i trwalszych, grubościennych, przeznaczonych do gotowania strawy. Głównym surowcem była glina, stosowano także domieszki mineralne (piasek, tłuczeń), wzmacniające konstrukcję. Naczynia lepiono ręcznie z taśm i wałków glinianych. Po wysuszeniu wypalano je w ognisku.
Wśród plemion słowiańskich koło garncarskie pojawiło się w VII wieku. Było to koło wolnoobrotowe i stosowano je do obtaczania ręcznie ulepionych naczyń.
Przygotowanie materiału
Materiałem garncarskim jest pospolita glina. Glina powinna być jednorodna, bez grudek i zanieczyszczeń. Aby osiągnąć taki stan garncarze wykonują szereg prac przygotowawczych. Zaopatrują się w glinę jesienią, aby w zimie dobrze przemarzła. Glinę polewa się obficie wodą, aby się „zlasowała”. Porcję gliny do przerobu ubija się młotem w „słup”. Ze słupa sierpem lub specjalnym strugiem odcina się „strużyny”. Strużyny zwija się w „pecyny”, suszy i miele. Czynności te powtarza się po kilka razy.
Warsztat
Warsztatem jest ława i koło garncarskie. Koło garncarskie to dwie tarcze umieszczone na wspólnej, pionowej osi. Garncarz, siedząc na ławie, nogami popycha dolną, większą tarczę, wprawiając koło garncarskie w ruch obrotowy. Na ławie leży też zapas gliny, naczynie z wodą do maczania rąk, naczynia z farbami, pędzel, szyniec do wygładzania i ozdabiania oraz drut do odcinania gotowego naczynia.
Formowanie
Porcję gliny „wygniata się” z wodą na ławie (podobnie jak ciasto) i formuje w wałek. Z wałka garncarz odcina kawałek zwany „klusem”, wielkością odpowiedni do formowanego naczynia i przykleja go do górnej tarczy koła garncarskiego. Następnie, cały czas obracając kołem, zwilżonymi w wodzie rękami najpierw wydłuża i zaokrągla bryłę gliny, po czym kciukami wygniata w środku otwór i formuje dno naczynia. Operując jedną ręką wewnątrz a drugą na zewnątrz garncarz „wyciąga” ścianki naczynia w kształcie walca. Kolejny etap to modelowanie: wykonanie „wrębu” (górnej krawędzi) oraz „brzuśca”. Uformowane naczynie wygładza się szyńcem i ewentualnie ozdabia rytem. Pracę kończy odcięcie gotowego naczynia drutem.
Wypalanie
Naczynie odstawia się do powolnego suszenia. Po wyschnięciu wstawia się je do pieca garncarskiego i wypala przez kilkanaście godzin w temperaturze około 1000 °C (temperatura oceniana jest na oko, na podstawie koloru płomienia i stanu „szkliwa”). Naczynia mogą być pokrywane kolorową glazurą.Istnieje też glina „samoutwardzalna” której po wyschnięciu nie trzeba wypalać.
XI Międzynarodowy Festiwal Koronki Klockowej Bobowa 2010 6-10 października 2010 r |